Huno Games

Na początku listopada środowisko amigowe obiegła wieść, iż przedstawiciele firmy ACube Systems przyjeżdżają na francuską imprezę Alchimie, wraz z programową niespodzianką. Niespodzianką tą okazała się być składanka z twórczością znanego portera gier Huguesa „HunoPPC” Nouvela.

HUNO DVD

Po kilku tygodniach od tego wydarzenia, zapukał do mnie kurier z przesyłką od ACube. Zawartość paczki stanowiło pudełko na płytę DVD. Po jego otwarciu moim oczom ukazał się na pierwszy rzut oka całkiem nieźle i profesjonalnie wyglądający krążek, jednakże szybka analiza spodniej strony nie pozostawia złudzeń, płyta nie wyszła z tłoczni tylko z nagrywarki. W środku nie zauważyłem żadnej instrukcji, czy choćby kartki, zatem jeszcze raz przyjrzałem się samemu pudełku. Tam poza obrazkami z gier oraz nazwiskami ludzi, którzy pomagali Huno w tworzeniu i testowaniu składanki znalazłem jeszcze znaczek ograniczenia wiekowego SRB 17+, informujący, że zawartość może zawierać sceny przemocy, treści seksualne bądź związane z alkoholem, krew oraz przekleństwa. Hmm, Doom ciągle po 20 latach straszy? Pomijając fakt, że 99% amigowców ma dziś więcej niż 17 lat i w sumie jest to dla nas mało istotne, to chyba jednak trochę przesadzono z klasyfikacją. Ostatnią i najważniejszą informacją na okładce są minimalne wymagania systemowe, na które składają się dowolny procesor PPC, 256MB RAM, karta graficzna 64MB, karta muzyczna zgodna z AHI, 4GB miejsca na twardym dysku oraz system operacyjny AmigaOS 4.

Okładka

Niestety porządnej instrukcji nie znalazłem również po włożeniu nośnika do napędu. W zasadzie dla wszystkich amigowych produktów sprzedawanych komercyjnie, które miałem przyjemność nabyć w ostatnich latach, standardem jest wyczerpująca instrukcja w formacie PDF, w tym wypadku nie postarano się nawet o dokumentację w amigaguide. Za wszystko musi nam wystarczyć krótka notka informująca, że nie wszystko ruszy bezpośrednio z płyty i część produkcji trzeba zainstalować na twardym dysku, a dodatkowo do niektórych pozycji trzeba będzie dociągnąć zawartość z internetu.

Zawartość dodatkowa
Cóż takie załatwienie sprawy z pewnością splendoru włoskiej firmie nie przynosi, no ale wszak takich krążków nie kupuje się dla instrukcji a dla ich wartości użytkowej. Zacząłem więc przeglądać zawartość, którą stanowi pięć katalogów. Pierwszy z nich Bonus Icons, zawiera jak nazwa wskazuje zbiór ikon do wszystkich zamieszczonych produkcji i nie tylko (w sumie 147 pozycji). Dalej mamy Dev-Bonus zawierający biblioteki przydatne dla developerów. Kolejny katalog Demos zawiera tylko dwie pozycje. Znane już amigowcom za sprawą portu Alexa Carmony GLExcess, zostało przez Huno poprawione pod kątem odtwarzania muzyki. Druga pozycja to proste demko Fire, gdzie możemy oglądać i w pewnym sensie również tworzyć ogniste fajerwerki. To by było na tyle w kwestii rzeczy bonusowych, pora przejść do przeglądu treści, które najbardziej zainteresują graczy.

ikony

Emulatory
Katalog Emulators reprezentowany jest przez siedem programów, które bez wyjątku są poświęcone udawaniu konsol.

Handy – emulator Atari Lynx, który w świecie Amigi nie jest żadną nowością. Mathias „Amidog” Roslound przeniósł go na podsystem WOS już przed kilkunastu laty. Po czym w 2005 roku stworzył binarkę dla AmigaOS 4. Wersja Huno jest jednak trochę lepsza, opiera się bowiem o Handy SDL 0.5, który z kolei jest odpowiednikiem Handy 0.95 (wersja Amidoga to Handy 0.80). Jest też nieco wygodniejsza, uruchamia się z ikony, po czym pojawia się requester zachęcający do wybrania ROMu z grą, podczas gdy stare wersje zmuszały użytkownika do pracy w Shellu.

NeoPop – kolejny przedstawiciel „udawaczy” kieszonkowych konsol, a konkretnie NeoGeo Pocket. Jest to dokładnie ta sama wersja, którą Huno umieścił przed trzema laty na serwerze OS4Depot.

OhBoy – pierwszy premierowy emulator na krążku. Żadne wersje OhBoya na Amigę nie pojawiły się nigdy wcześniej na sieci. Przy czym, jeśli przyjrzymy się głębiej okazuje się, iż program ten bazuje na źródłach GNUBoya, który przed dziewięcioma laty pojawił się na Amigę 68k. Emulować konsolę GameBoy Color, pozwalał też GBE (WOS) czy działający natywnie VisualBoyAdvance, który chociaż głównie ukierunkowany na GBA posiadał też wsparcie dla starszych kieszonkowych konsoli Nintendo. Reasumując nowość, która jednakowoż nie daje dostępu do niczego co nie byłoby dostępne już wcześniej.

OsMoSe – emulator konsoli Sega Master System, podobnie jak ma to miejsce w przypadku NeoPop, sympatycy emulacji od lat mogą go pobrać z sieci.

PokemonMini – choć pewności nie mam, bo Pokemonami się nie interesuje, wydaje się, że tym razem mamy do czynienia z naprawdę premierową i nową konsolką, której emulatorów dotąd nie było na naszej platformie.

SMSPlus – drugi już emulator Segi Master System na płycie. SMSPlus był już wielokrotnie portowany na Amigę przez różnych autorów. Bodaj najlepszą wersją była ta z 2005 roku od Pera Johanssona, wyposażona w ładne amigowe GUI. Port Huno na tym tle wygląda ubogo i nie wnosi niczego nowego.

Virtual Jaguar – emulator zdecydowanie najpotężniejszej maszyny w zestawieniu. Niestety znowu mamy do czynienia z wersją, którą od dawna można pobrać z sieci. Niestety czarny kociak od Atari jest dosyć ciężki i wymagający w emulacji. W zasadzie bez A1 X1000 nie ma co podchodzić do zabawy. Nawet jednak gdy dysponujemy najmocniejszą z Amig daleko jest od pełnego komfortu.

Rayman - Atari Jaguar

Rayman – Atari Jaguar

Gry
Największa sekcja reprezentowana przez ponad 60 tytułów to katalog games. Gry zostały posegregowane na siedem kategorii.

Arcade
BallGame HD – interesująca produkcja będąca skrzyżowaniem pinballa, Flobo Puyo i Puzzle Bobble. Z pinballami łączy go jedno, sposób wybijania kulki, która po przebrnięciu przez tunel startowy trafia na właściwą planszę. Tam juz trzeba zadbać by kulka połączyła się z innymi w tym samym kolorze. Jeśli połączą się trzy takie same bądź więcej kule znikają. Nietypowy sposób wprowadzania kuli do gry sprawia, że zabawa jest dosyć trudna, aczkolwiek połączenie kilku znanych schematów w jedną wspólną całość, jest dobrym pomysłem, który wciąga. Ballgame HD w wersji na Amigę debiutuje na składance ACube i jest jedną z jej mocniejszych pozycji.

Ball GameHD

Ball GameHD

Beat2X – gra inspirowana Dance Dance Revolution. Jak wiadomo do tego typu produkcji przydaje się mata do tańczenia. Wedle zapewnień Huno takowe urządzenia w wersji na USB działają z Amigą i jego alternatywnym wobec systemowego AmigaInput systemem obsługi urządzeń sterujących HunoJoyWrapper. Niestety nie posiadając maty nie mogłem tego zweryfikować. Gra oferuje też możliwość zabawy za pomocą pada, chociaż to już zdecydowanie nie to samo. Tańczymy w rytm piosenek, które określiłbym luźno jako japoński odpowiednik disco polo. Chociaż nie jestem miłośnikiem tańca, ani też tego typu muzyki, a dodatkowo nie posiadam maty, to jednak muszę przyznać, że chwilę się pobawiłem i nie uważam tego za czas stracony. Myślę, że dla tych, którzy lubią sobie poskakać przed ekranem komputera może być to naprawdę smakowity kąsek, zwłaszcza że chyba dotąd tego typu gry na Amidze jeszcze nie było.

Bomber – sieciowa odsłona Bombermana. Można grać z żywymi przeciwnikami po LANie, można grać z komputerowymi bootami. Gra mnie nie porwała, widziałem już dużo lepsze klony Bombermana.

Breakers – wierny praktycznie w 100% klon Arkanoida. Grałem w to jeszcze na 8-bitowym Atari, grałem na Amidze klasycznej i z przyjemnością pograłem też na Amidze One. Niestety w porównaniu do oryginału został lekko skopany system kolizji na lini paletka piłeczka. Czasami bywa tak, że piłka, którą ewidentnie sięgnęliśmy kantem paletki, zamiast się odbić przez nią przelatuje. Gra nie jest nowością, od kilku miesięcy można ją pobrać z sieci.

Candy Crisis – całkiem nieźle wykonany klon Flobo Puyo. Gra w wersji 2.01 dostępna jest na serwerze OS4Depot od ponad roku. Na płycie znajduje się trochę nowsza wersja oznaczona numerem 2.02 z poprawioną obsługą padów.

Linball – dawno już na Amidze nie widziałem pinballa. Jako fan tego gatunku z wielką nadzieją uruchomiłem Linballa. Niestety pierwsze uruchomienie było zarazem prawdopodobnie ostatnim. Beznadziejna grywalność i animacja, słaba grafika, sprawiły, że szybko dałem sobie spokój. Ogólnie jeden z większych gniotów na płycie.

MiniSlug – uwagi jak w przypadku Breakers. A więc jest to klon gry z czasów ośmiobitówców, a w zasadzie w tym wypadku z automatów – Metal Slug. Gra jest od jakiegoś czasu dostępna także na sieci.

OpenBOR – silnik umożliwiający zabawę w znaną z konsoli Sega serię chodzonych bijatyk Streets of Rage. Dodatkowo możemy ładować mody, które zmienią grę np. w program traktujący o przygodach Asterixa i Obelixa. Z pewnością mogłaby to być gratka dla fanów chodzonych bijatyk. Przypuszczam jednak że większość fanów zdążyła już się OpenBOR’em znudzić, gdyż program od lat jest dostępny na OS4Depot.

FPS
HHexen – Hexen najbardziej zaawansowana, a jednocześnie najsłabiej reprezentowana na Amidze spośród najważniejszych gier opartych na silniku Dooma. Na AmigaOS 4, dotychczas istniał jedynie Uhexen przepisany jeszcze w 2005 roku przez Remco Komduura. Trzeba przyznać, że HHexen od Huno jest pod wieloma względami lepszy i niestety pod jednym gorszy. Najpierw o pozytywach. Przede wszystkim Nouvel postarał się by jego produkt nie wyglądał jak szybki port zawierający jedynie plik wykonywalny, ale w pełni dopracowana wersja mająca prawo bytu na komercyjnej składance. Składa się na to w pierwszym rzędzie dopracowany instaler, który najpierw wita nas krótką multimedialną prezentacją, gdzie możemy zapoznać się ze zrzutami ekranu oraz muzyką Hexena. Jeśli po tej prezentacji uznamy, że gra nam pasuje klikamy install, a instalator sam pobierze z internetu stosowne pliki (WADy) potrzebne do działania gry. Po uruchomieniu Hexena naszych uszu dobiega muzyka. Nie byłoby w tym nic dziwnego, bo tak właśnie powinno być, tyle tylko, że w większości portów starych gier doomopodobnych na AmigaOS 4 w tym i w UHexenie, muzyki nie było i gracz był skazany jedynie na efekty sfx. Teraz o minusie, niestety ten jest dosyć poważny i nazywa się rozdzielczość. Gra działa wyłącznie w trybie 320×240. Już wyobrażam sobie okienko wielkości pudełka od zapałek, na dzisiejszych ekranach FullHD, w które wpatrują się gracze. Oczywiście Huno przygotował też wersję pełnoekranową, ale to nie do końca poprawia sytuację. Na Radeonach HD podpiętych pod monitor za pomocą gniazd DVI czy HDMI nie ma możliwości uzyskania obrazu o rozdzielczościach mniejszych niż 640×480. Hexen zajmie więc jedynie 25% ekranu, resztę będzie pokrywać czerń. Ja akurat wciąż działam na łączu VGA, a że lubię grzebać w P96Mode, udało mi się zejść z rozdzielczością ekranu do 420 x 350. Czarna ramka na ekranie Hexena zajmuje więc jego mniejszą część, śmiem jednak twierdzić, że wśród posiadaczy Radeonów HD stanowię wyjątek. Pytania, dlaczego Huno nie zdecydował się na skompilowanie wersji działającej w 640×480, tudzież wersji korzystającej z GL, gdzie użytkownik sam może regulować rozdzielczość gry, pozostają bez odpowiedzi.

Hexen w małym okienku

Hexen w małym okienku

HHeretic – wydaje się, że w tym wypadku Huno już jakby mniej się postarał. Instaler ściągający pliki z internetu jest, ale już bez prezentacji na początku. Poza tym pojawiła się ikona HHeretic-Windowmode, która w teorii powinna dawać możliwość gry w dużym oknie o rozmiarach 1024×768. Świadomie piszę w teorii, bo w rzeczywistości nie działa co świadczy tylko o słabym testowaniu. Działać zresztą nie powinna, bo jak już to wspomniałem przy okazji HHexena parametry umożliwiające zmianę rozmiarów okna działają tylko z wersją GL, której to Huno nie skompilował. Z tego, co można wyczytać w dokumentacji, aby zwykła (nie GL) wersja, działała na stałe w większej rozdzielczości, wystarczyło dodać jeden parametr przy kompilacji, czego autor też nie zrobił. Nie chcę, aby cały opis był jednym wielkim narzekaniem na rozdzielczość, więc na koniec jeszcze o małym pozytywie. Instalator pobiera dwa pliki wad, standardowy i Blasphemer. Po uruchomieniu gry wita nas requester pozwalający na wybór gry. Jeśli więc znamy już na pamięć heretyka, możemy w ramach odmiany i urozmaicenia pobawić się w bluźniercę.

Hexen 2 – najbardziej zaawansowany technicznie spośród FPSów w zestawie. Gra od trzech lat jest dostępna na OS4Depot, jednak na płycie znajduje się nowsza wersja, która wprowadza kilka istotnych zmian. Wśród najważniejszych można wymienić możliwość gry po sieci czy wsparcie dla jedynego oficjalnego dodatku do gry Portal of Praevus. W katalogu znajdziemy cztery różne kompilacje, zawierające zarówno wersje z akceleracją 3D, jak i korzystające z software render. Nie ma więc problemów, o jakich pisałem przy okazji pierwszej części Hexena.

Hexen 2

Hexen 2

PrBoomGL i PRBoomPlus – wersji Dooma, zarówno na Amigę klasyczną, jak i na nowe Amigi było już, tyle że nie sposób policzyć. Huno, serwuje nam dwie kolejne odsłony znanego nam już dobrze PrBooma. Jak sama nazwa wskazuje jeden wykorzystuje GL (ale postacie przeciwników nadal są płaskie), drugi jest nieco ulepszoną wersją wykorzystującą rendering software’owy. Obie posiadają wsparcie dla MIDI.

Rise Of The Triad – gra, którą miałem przyjemność kiedyś zrecenzować . Wersja z płyty różni się, podobnie jak wszystkie inne gry od Huno, wsparciem dla muzyki. Niestety jest mało stabilna w porównaniu do praktycznie „niezawieszalnej” wersji przygotowanej przed laty przez Remco Komduura.

 

Platform
Frogatto – ciekawa platformówka z elementami przygodowymi i żabą w roli głównej. Cieszy oko przyjemna ręcznie rysowana grafika. Gra dostępna od kilku miesięcy do pobrania z sieci.

MegaMario – pomimo iż Mario to postać zarezerwowana w zasadzie tylko dla platformy Nintendo, na AmigaOS 4, pojawiło się już przynajmniej kilka nieoficjalnych gier z wąsatym hydraulikiem w roli głównej. Megamario dosyć wiernie trzyma się oryginału, układ poziomów co prawda nie jest taki sam, natomiast wszelkie elementy graficzne, dźwięki czy muzyka są kopią tego, co znają posiadacze konsol wielkiego N. Pewnie można by się do kilku szczegółów przyczepić, ale ogólnie myślę, że fani Mario powinni być zadowoleni.

Mega Mario

Mega Mario

NX-Engine – jedna z mocniejszych pozycji na płycie. Gra Cave Story zdobyła kilka lat temu spore uznanie, głównie na platformie Nintendo Wii, ale też i na komputerach. Ciekawa fabuła, niezła ręcznie rysowana grafika to były jej główne atuty. W 2008 roku pojawiła się na OS4Depot, co odbiło się w światku amigowym sporym echem. Niestety po kilku tygodniach została usunięta. Niektórzy twierdzili, że ze względów licencyjnych. W 2010 roku powstał NX-Engine, wierny w 100% klon Cave Story w zasadzie różniący się od oryginału tylko jednym, mianowicie licencją na za sadach GPL, która już nie budziła wątpliwości co do możliwości przeniesienia gry na inne platformy. Teraz ten port za sprawą Huno przywraca amigowcom możliwość zabawy w Cave Story.

Reminescence – silnik umożliwiający grę w legendarnego Flashbacka. Wersja z płyty dostępna jest na sieci od ponad czterech lat.

Secret Maryo Chronicles – kolejna gra z Mariem w roli głównej, przy czym w przeciwieństwie do MagaMario, nie jest to premierowa odsłona na Amidze. Port powstał bowiem trzy lata temu i można go pobrać z internetu.

SupermarioWar – znowu dostępna już od lat wersja Mario. Tym razem nie jest to klasyczna platformówka, a gra ukierunkowana na potyczki multiplayer.

 

Racing
zeRace – jazda samochodem na czas z widokiem z góry. Program należy przegrać na HDD, w przypadku próby uruchomienia bezpośrednio z płyty, bez jakiegokolwiek ostrzeżenia, zawiesi się na starcie. W porównaniu do dostępnej od czterech lat wersji 0.7, wersja 0.7.1 z płyty, przyspiesza operacje graficzne i daje wsparcie dla obsługi padów.

 

Reflexion
AirBall – stary hit z AtariST, który na 25-lecie urodzin doczekał się też wersji na nowe Amigi. Chodzimy po rozległych korytarzach, zawierających 280 pokoi, wszystko w typowej oprawie retro. Gra od kilku miesięcy jest do pobrania z sieci.

Anagramarama – anagram. Znaczna część gier na niniejszej składance posiada wersje polskojęzyczne, ale akurat nie ten tytuł. Polecam więc jedynie osobom władającym językami angielskim, francuskim bądź portugalskim.

HexGem – gra logiczna polegająca na układaniu według kolorów hexów. Nie poraziła mnie ani oprawą, ani też grywalnością.

LPairs – klasyczna gra typu memory, polegająca na zapamiętywaniu i dobieraniu par. Jedna ze wcześniejszych wersji LPairs zasiliła OS4depot, blisko 9 lat temu.

MrDriller Xtrem – gra inspirowana znaną serią gier logiczno zręcznościowych, dostępną zarówno na automatach jak większości popularnych konsol i komputerów. Niestety ta wersja nie jest szczególnie udana, wysokie tempo rozgrywki i niezbyt precyzyjne sterowanie, sprawiają trudności, które szybko do niej zniechęcają.

Numpty Physics – dosyć ciekawa gra wykorzystująca prawa fizyki. Sami rysujemy na planszy elementy, które pomogą dotrzeć kulce do celu, jakim jest gwiazdka. Program debiutuje na płycie, chociaż na pierwszy rzut oka można go pomylić z istniejącą na Amidze bardzo podobna produkcją Caph.

OpenGF – prosta gra pozwalająca nauczyć się zapisu nutowego.

Pathmania – niezbyt wyszukana gra logiczna polegająca na umiejętnym zbieraniu kluczy i otwieraniu nimi rozsianych po planszy kłódek. Od tego typu produkcji nie wymaga się co prawda zbyt wiele, ale totalny brak muzyki, czy choćby efektów dźwiękowych, plus bardzo uboga grafika nie robią najlepszego wrażenia.

Patience Mahjongg – jak sama nazwa wskazuje mamy do czynienia z kolejną komputerową odsłoną tradycyjnej chińskiej gry. Uwagi co do grafiki i muzyki takie same jak w przypadku Pathmanii.

Pingus – chyba najmocniejsza pozycja z działu Reflexion. Klon pierwszej części Lemmingów. Tym razem kierujemy do celu grupę pingwinów. Całość charakteryzuje się lepszą oprawą graficzną i zmienionym układem poziomów względem pierwowzoru. Obowiązkowa pozycja dla fanów przeboju grupy DMA Design. W katalogu znajdują się dwie kompilacje, zwykła i GL. Uwaga: domyślnie w grze jest ustawiony interfejs francuskojęzyczny, aby to zmienić należy zmodyfikować skrypt startowy pod ikoną.

Pingus

Pingus

Primrose – gra polegająca na dopasowywaniu kolorów i liter, której przyznam się szczerze nie przetestowałem zbyt dokładnie. Program, pomimo że całkowicie 2D, wykorzystuje do działania akcelerację 3D, niestety nie wyświetla poprawnie grafiki w środowisku Wazp3D, skonfigurowanym na wykorzystanie kompozycji. Działa dobrze tylko w trybie soft, ale ten jest zbyt wolny, by można go komfortowo stosować. Jednym słowem polecam grę tylko posiadaczom kart graficznych z prawdziwymi sterownikami 3D.

PushOver – kolejny klon amigowego przeboju sprzed lat. W przeciwieństwie do Pingus, który odwoływał się jedynie ideą do Lemmingów, tutaj mamy 100% odwzorowanie starego PushOvera. Ten sam bohater, te same zasady, te same poziomy i w zasadzie ta sama grafika, tyle tylko, że dostosowana do większej rozdzielczości. Być może nawet ta gra mogłaby konkurować o palmę pierwszeństwa z Pingusami o tytuł najlepszej gry logiczno-zręcznościowej na składance Acube, ale klon lemmingów jest premierową odsłoną w świecie Amigi, tymczasem odświeżonego PushOvera można pobrać z sieci od mniej więcej roku.

SokobAMIGA – odsłona Sokobana w amigowym wydaniu. Poruszamy się boingiem pchając pudła w kierunku kryształów. Jedno z nielicznych dzieł na płycie niebędące portem, a autorską produkcją Huno.

Sokobamiga

Sokobamiga

SUDoqsudoku dostępne w dwóch wersjach językowych angielskiej i francuskiej.

Tongits – gra karciana popularna na Filipinach, która w połowie lat 90-tych podbiła campusy studentów w USA. W Polsce chyba mało znana, przynajmniej ja jej nie znam. Dla chcących poznać jej reguły jest sekcja objaśniająca zasady, póki co nie znalazłem czasu, by się w nie wgryzać.

ZAZ dobra i wciągająca gra autorstwa Polaka Remigiusza Dybki. Niezła grafika korzystająca z GL (da się grać pod Wazp3D) i bardzo dobra muzyka to główne atuty gry. Grywalność też stoi na wysokim poziomie. Musimy przenosić opadające poziomymi tunelami kulki i łączyć je w trójki. Dosyć duża liczba kulek specjalnych, których połączenie powoduje określone efekty, mocno urozmaicające zabawę. Polecam wszystkim graczom, którzy jeszcze w ZAZ nie grali, chociaż takich jest pewnie niewielu, zważywszy na fakt, iż od kilku lat można tę grę znaleźć na sieci.

 

Role-Adventure
Flare – gra mająca w założeniu autorów, być darmowym odpowiednikiem Diablo. Ewenement w całym zestawieniu. Dotychczas opisywałem gry, które były albo w nowszych, albo w najgorszym wypadku w takich samych wersjach jak na sieci. Tymczasem zamieszczony na płycie Flare 0.17 przegrywa z dostępnym na Aminecie Flare 0.18.

Polymorpable – gra zrobiona na silniku Flare, jednak całkowicie od niego odmienna. O ile poprzednik utrzymany jest w klimacie szarego ponurego, zrujnowanego świata, to w tym wypadku mamy do czynienia z cukierkowatymi zieleniami. Całość przypomina popularną na platformie Nintendo Zeldę.

Zelda-OniLink Begins, Zelda Return of the Hylian, Zelda Solarus-DX, Zelda Solarus-XD, Zelda Time To Triumph, Zelda Picross – seria gier dla fanów Zeldy. Teraz nie trzeba uruchamiać emulatorów, by przechadzać się po zielonych krainach do złudzenia przypominających te, które gracze znają z produkcji Shigeru Miyamoto. Większość z przedstawionych tytułów od dłuższego czasu można było pobrać.

ShootEmUps
1941 Deluxe – klon klasycznej strzelaniny znanej z automatów. Gra posiada status shareware. Rejestracja kosztuje tylko 1.70 euro, można by się więc spodziewać, iż na składance kosztującej 12 euro otrzymamy pełną wersję. Niestety tak nie jest.

LightDroid – kosmiczna strzelanka w starym stylu. Niestety animacja nie zachwyca gracz ma wrażenie, że przesuwa się tylko tło, natomiast wszystkie wrogie obiekty pozostają statyczne.

Symphony – bardzo podobna do poprzednika, prawdopodobnie wykonana na takim samym engine przez tego samego autora. Na plus zaliczyłbym lepszą grafikę i odrobinę lepszą animacje.

Lighting Spirit 2 – kolejna gra będąca klonem dwóch opisywanych powyżej. Zmieniła się jedynie sceneria. Jeremy Martin zrobił jeszcze kilka podobnych gier, czyli Lonesome, Odyssee, Spirit, Thunder Slash i Volta. Wszystkie zostały przeniesione na Amigę przez Huno i zamieszczone na płycie a wcześniej w internecie.

Nois2SA – dziwna strzelanina, przeznaczona dla ludzi niecierpiących okrągłych kształtów. Latamy statkiem zbudowanym z kwadratów, strzelamy kwadratowymi pociskami do kwadratowych przeciwników. Poruszamy się na tłach złożonych z kwadratów i prostokątów.

Open Tyrian – zdecydowanie lepsza pozycja od kilku wcześniejszych. Program pozwala zagrać w starą komercyjną strzelankę wydaną na platformę MS-DOS. Pliki z gry są dostępne na sieci za darmo, ale nie znalazły się na niniejszej składance. Port Huno debiutuje na płycie, jednak warto pamiętać, że już pięć lat temu swoją kompilację gry na OS4Depot wrzucił człowiek o pseudonimie Varthall.

PowerManga – całkiem niezła i rozbudowana wariacja Galagi. Gra cechuje się dobrą renderowaną grafiką, która jednak traci z powodu zbyt niskiej rozdzielczości. Powermanga ma swoją długą historię na platformie amigowej. Wersja 0.76 pojawiła się na OS4Depot niemal dziesięć lat temu, będąc jednym z pierwszych archiwów, jakie zasiliły ten serwer i zarazem jedną z pierwszych pięciu gier dostępnych na platformę AmigaOS 4.0. Zapewne wielu zdążyło już o tej strzelance zapomnieć. Huno, odświeżył więc temat, dostarczając nam nowszej wersji, oznaczonej numerem 0.90.

Power Manga

Power Manga

To już wszystkie pozycje, jakie znalazły się na płycie. Jak widać powyższe zestawienie, tylko w nieznacznym stopniu składa się z prawdziwych nowości, część pozycji to stare rzeczy w nowszych wersjach, ale bodaj najwięcej tytułów, które są dostępne na krążku, nie różni się niczym od tego, co już dawno można było pobrać z internetu. Co więcej, niektóre, śmiem twierdzić, że czołowe dokonania Huguesa „HunoPPC” Nouvela, w zakresie portowania gier, z nieznanych mi powodów nie znalazły się w zestawie. Z drugiej strony na składance znajdziemy kilka rodzynków, takich jak choćby Pingus, które wcześniej dla amigowców nie były w żaden sposób dostępne. Na pytanie czy warto płacić za składankę, której większość elementów można pobrać z internetu, odpowiem innym pytaniem. A co innego robiła większość z nas przed kilkunastu laty, kupując płytki Aminetu?

Tagi: ,

O Mufa